. . .

Po upadku FTX giełdy ujawniają swoje rezerwy. Co tam znajdziemy?

Rafał avatar
Rafał   2022-11-14 13:45

Proof of Reserves to nowy trend na rynku kryptowalut. Niestety nie jest to nowy mechanizm konsensusu, ani narracja spowodowana ogromnym sukcesem. Wręcz przeciwnie. Głośny upadek giełdy FTX sprawił, że scentralizowane platformy coraz chętniej dzielą się swoimi rezerwami. Co znajdziemy na ich portfelach?

Rezerwy giełd

Zaledwie dwa dni trwającego szału na Proof of Reserves, a już wyszły na jaw pierwsze “przygody”. Niecały miesiąc temu giełda Crypto.com miała “omyłkowo” przesłać 320 tys. ETH na adres innej giełdy. Odbiorcą transakcji było Gate.io, które w podobnym czasie przeprowadzało audyt, co od razu wzmogło spekulacje o tym, czy wszystkie giełdy po prostu przesyłają rezerwy miedzy sobą, aby tego jednego dnia, gdy ujawniają adresy wyglądać lepiej?

Okazało się jednak, że o ile cel tej transakcji nie jest jasny (bo nikt już chyba nie wierzy w słowa żadnego CEO), tak snapshot rezerw, czyli dzień, z którego balans Gate został opublikowany miał miejsce znacznie wcześniej niż owa pomyłka.

Audyt Gate miał miejsce na podstawie stanu z 19 października, natomiast transakcja Crypto.com natapiła dwa dni później.

Crypto.com oczywiście odzyskało pełne 320 tys. ETH.

Wokół Huobi również zrobiło się głośniej, gdy tuż po swoim audycie przesłano spore ilości ETH na adresy Binance oraz OKX.

Sprawę szybko wyjaśniła giełda w taki oto sposób:

Rezerwy giełd - Wszystko pięknie! Podobno...

Największym problemem w ocenie tego, czy giełda posiada, czy też nie posiada środków użytkowników jest to, że nie bardzo wiemy ile tych środków powinno być, jakie to powinny być tokeny, ile jest adresów, jak wyglądają zobowiązania itp. Właściwie nie wiemy nic oprócz cyferek, które nam pokazują. 

Ponadto nie wszystkie giełdy ujawniły swoje adresy w ramach audytów jak, chociażby Gate, czy Kraken. Obie giełdy audytowane były przez Armanino. Nie podważam uczciwości audytorów (choć może powinienem?), natomiast jest to ciekawostka, że nie każda giełda chętnie ujawnia adresy, które przecież analitycy on-chain i tak w wielu wypadkach potrafią wyłapać.

Mimo, że ujawnianie przez giełdy adresów, to nie jest to metoda doskonała, jest to jakiś start i pozwala nieco przyjrzeć się ich stanowi posiadania. Dziś przeanalizujemy krótko to, co zostało ujawnione i postaramy się wyciągnąć pewne wnioski na podstawie dostępnych informacji.

Gate oraz Kraken

Te dwie giełdy zostały zaudytowane przez wspomniane wyżej Armanino. Oba raporty są dostępne tutaj i pokazują jakoby wszystko było w jak najlepszym porządku:

Gate 

Kraken 

Binance

Jeśli ktoś miał wątpliwości, jaką potęgą jest Binance, to ujawnione rezerwy powinny wszystko wyjaśnić. To jaka jest różnica w ilości aktywów posiadanych Binance i… każdą inną giełdę, jest wręcz przerażająca. 

Binance ujawniło posiadanie aktywów o wartości niemal 64 mld USD, z czego ponad połowa to stablecoiny. 

Aż 54% stanowią stablecoiny BUSD (33,6%) oraz USDT (21%). 

Trzecim największym aktywem jest BTC(10.6%), czwartym BNB (9.6%). Piątkę zamyka ETH, które stanowi 9.54% całej kwoty.

Binance rezerwy

Dane: Nansen

Uwaga: Nansen nie wspiera wielu sieci, więc stany posiadania giełd są na pewno większe!

65% wszystkich aktywów znajduje się na blockchainie Ethereum, a niemal 19% na Tron.

Jeśli chodzi o inne posiadane przez Binance tokeny, dużą część stanowią... kolejne stablecoiny jak USDC (ponad 1 mld USD), czy TUSD ( 930 mln USD). 

Z kolei wśród tokenów, które stablecoinami nie są oraz tych, które już uwzględniliśmy, największą pozycją jest… SHIB. Na dwóch adresach znajduje się ponad 87 bln SHIB, a ich wartość przekracza 800 mln USD.

Binance to zdecydowanie największa giełda na rynku, której obrót spot sięga (ostatnie 24h, w momencie pisania) 10 mld USD.

Najczęściej wymienianymi aktywami na tej platformie są oczywiście BTC, BUSD i ETH.

Co ciekawe zgodnie z danymi podanymi przez Nansen, który współpracuje w tej sprawie z giełdami lub pobiera ich oficjalnie podane adresy, pod względem obrotu w czołówce zarówno spot jak i futures znajduje się DOGE, którego próżno szukać na adresach giełdy. 

To nie oznacza, że Binance prowadzi szemrane interesy, a że… dane Nansen są niepełne. Sieć Dogecoina nie jest wspierana przez tę platformę, a to oznacza, że stan posiadania Binance jest jeszcze większy niż pokazano… Miejmy nadzieję, że łańcuch DOGE wkrótce zostanie dodany, a same adresy sprecyzowane przez Binance, która jak do tej pory oficjalnie podała stan tylko kilku aktywów. 

OKX

Zespół OKX współpracował z Nansen więc możemy uznać dane podawane przez tę platformę za oficjalny i zweryfikowany stan posiadania, oczywiście w sieciach, które Nansen wspiera.

Jak podkreśliła sama giełda, większość środków nie była od dłuższego czasu ruszana, adresy sieci OKB nie są brane pod uwagę, a wymienione tu rezerwy nie są pełne.  

Zgodnie z podanymi danymi OKX posiada ponad 5.8 mld USD w krypotwlautach. Największe z nich to:

  • USDT 44,9%
  • BTC 26,3%
  • ETH 21,9%
  • USDC 5.5%

Jak widać giełda OKX, jest platformą, której użytkownicy skupiają się głównie na stablecoinach i dwóch największych projektach rynku BTC i ETH.

Cała reszta aktywów jest właściwie nieobecna. Jedynie MATIC i TRX, których wartość wynosi po 17 mln USD są wyjątkami.

Obrót na giełdzie to ponad 1.2 mld USD spot i około 8 mld USD futures.

ETH i BTC odpowiadają za największą część obrotu, a w czołówce znów znajdziemy DOGE. W przypadku futures wysoko ulokowany jest XRP i Ethereum Classic, czyli tokeny, które przez Nansen śledzone nie są. 

Rezerwy OKX muszą więc, podobnie do Binance być znacznie wyższe i miejmy nadzieję, że wkrótce je poznamy.

Crypto.com

Po informacjach, które krążą wokół Crypto.com giełda będzie musiała mocno postarać się, aby transparentnie wszystko przedstawić i odzyskać część utraconego zaufania.

Podobnie do wielu innych giełd, Crypto.com współpracuje z Nansen, który pokazuje 2.5 mld USD na portfelach giełdy.

Największą część stanowi BTC - 33,5%. Co ciekawe Shiba Inu to aż 21.3% całego stanu rezerw i choć wzbudziło to mieszane uczucia musimy pamiętać, że giełdy trzymają (a przynajmniej powinny) to, co… wpłacą użytkownicy. Oznacza to tylko, że giełda Crypto.com jest bardziej lubiana przez fanów SHIB niż inne (oprócz Binance).

Poza 830 mln USD w BTC i 526 mln USD w SHIB, Crypto.com posiada niemal 400 mln USD w ETH, które stanowi 16% całego stanu posiadania giełdy. 6% stanowi USDT, a 5% USDC. 2.5% to CRO.

Jeśli chodzi o ogólne przeznaczenie giełdy widać, że służy głównie do handlowania “altami”. Obrót giełdy to nieco ponad 600 mln USD spot i około 160 mln USD futures.

Co ciekawe SHIB wcale nie generuje dużego obrotu, a przynajmniej nie w ostatnim czasie. Być może posiadacze Shiba Inu wykorzystują Crypto.com jako… portfel.

KuCoin

KuCoin przedstawiło swój raport wraz z adresami w oficjalnym komunikacie

2.7 mld USD w posiadanych aktywach, z czego 28.1% stanowi USDT, a aż 20% KCS, co jest akurat usprawiedliwione możliwością zarabiania części opłat generowanych przez giełdę, dzięki trzymaniu tokenów właśnie na niej.

11.2% to BTC, 10.2% USDC, a 8% ETH. Co istotne giełda w swoim raporcie ogłosiła, że stakuje niemal 30 tys. ETH w węzłach. Jak wiemy są to środki, których nie odblokują, aż do momentu wejścia w życie odpowiedniej aktualizacji sieci Ethereum. 

KuCoin z obrotem 750 mln USD spot i 2.4 mld USD futures znajduje się w czołówce giełd rynku.

Martwić może niewiele BTC jak na giełdę takich rozmiarów, zaledwie około 20 tys., ale KuCoin ma sporo w “altach”, w końcu jest to giełda wykorzystywana głównie do handlu mniejszymi tokenami oraz na rynkach futures.

SHIB, VRA, QNT, TEL, czy MATIC, to jedne z większych pozycji z całej reszty posiadanych przez giełdę aktywów i podobnie do Crypto.com, KuCoin jest wykorzystywany do handlu altami, których liczba jest większa niż w innych przypadkach (oprócz Binance oczywiście). 

Bitfinex

CEO gieły na Twitterze podlinkował listę adresów, które należą do giełdy Bitfinex.

Aktywa posiadane przez Bitfinex także dość jasno pokazują jej wykorzystanie. Z 7.7 mld USD aż 43% stanowi Bitcoin. 31.3% to token LEO, który powstał po tym jak giełda została zhakowana i ma być przez nią odkupowany.

Nieco więcej o tej historii i odzyskanych przez służby USA kryptowalutach tutaj:

Bitfinex hack

19.2% w ETH. Dziwi natomiast zaledwie 3.4% w USDT. 262 mln USDT i 58 mln w EURT, to niezbyt duże pokłady “stabli”.

W czołówce posiadanych tokenów znów znajdziemy MATIC, niemal 20 mln USD w tych tokenach. Poza tym 7.5 mln w LINK i 5 mln w SOL, którego jak do tej pory nie znaleźliśmy zbyt dużo w portfelach giełd… Ma to związek zapewne z tym, że większość nie ujawnia adresów związanych właśnie z alternatywnych sieci, a skupia się głównie na Bitcoinie, Ethereum i Tron. 

Huobi

Huobi to ciekawy przypadek. Największą pozycją giełdy jest ich własny token HT. Niemal 30% z 3.2 mld USD stanowi HT. 

Giełda opublikowała raport z adresami, znów niepełny i nie ze wszystkim, ale zgodnie z nim w październiku giełda przeszła  audyt związany z przejęciem jej przez About Capital, a środki giełdy to około 3.5 mld USD, czyli więcej niż pokazuje Nansen niewspierający lub niepokazujący wszystkich tokenów, nawet jeśli je wspiera (w tym wypadku giełda posiada np. 6.5 mln USD w ADA, 3,8 mln w BCH, 11 mln USD w DOT, czy 19 mln USD w DOGE).

21% z rezerw, które Nansen pokazuje stanowi USDT, a 15.6% BTC. Na Huobi nie mogło oczywiście zabraknąć TRX w sporej ilości - 15.1% o wartości 480 mln USD. 5.5% stanowi ETH.

3.4% w HBTC oznacza, że połowa podaży tego instrumentu znajduje się właśnie na tej giełdzie.

Obrót giełdy Huobi to 340 mln USD spot i 1.2 mld USD futures.

Podsumowanie

Mimo iż nie jest to idealna metoda oceny tego, czy giełda jest wypłacalna, czy też nie, każda większa transparentność to plus. Tego typu “Proof of Reserves” bez nadzoru i zaufanego audytu, który wszystko dokładnie wykaże są niewiele warte i należy je traktować bardziej jako ciekawostkę pokazującą rozmiary giełd, niż realne pokazanie tego, która giełda działa poprawnie i nie grozi jej bank run.

Ciężko ocenić dokładne stany giełd, ponieważ raporty są niepełne i nie zawierają wielu kluczowych sieci. Z końcową oceną musimy czekać do momentu, w którym giełdy ujawnią pełne raporty, nie takie przygotowane na szybko ze względu na presję jakiej doświadczają po upadku FTX. 

Wiemy jednak jedno, Binance to potwór, a cała reszta stanowi tło.

Z tych cząstkowych danych i pomijając Binance możemy wywnioskować też, że KuCoin i Crypto.com są miejscami, które użytkownicy wybierają gdy kupują alcoiny, co było jasne już wcześniej. KuCoin znacznie lepiej radzi sobie jeśli chodzi o kontrakty futures, co jest ciekawe, ponieważ przy takim obrocie rezerwy ma dość niskie w porównaniu do innych giełd.

Na drugim biegunie jest Bitfinex, które przy tak niskim obrocie ma zadziwiająco dużo BTC. Jeśli chodzi o tokeny giełdowe lub memcoiny, które wywołują najwięcej emocji po sprawie z FTT, giełdy posiadają tyle ile wpłacili użytkownicy, więc akurat to niekoniecznie świadczy o czymś złym. Gorzej, jeśli zobowiązania przekraczają te kwoty lub tokeny stanowią zastaw w pożyczkach… Wtedy trzeba się martwić, ale tego niestety nie wiemy.

 

W artykule
Gate.io
Giełda kryptowalut
Kraken
Giełda kryptowalut
HTX
Giełda kryptowalut
Crypto.com
Giełda kryptowalut
KuCoin
KuCoin to jedna z największych giełd kryptowalut na rynku. Oferuje ponad 700 tokenów, wiele możliwości handlu, staking, a także mnogość innych opcji uczestniczenia w rozległym ekosystemie krypto.
Bitfinex
Giełda kryptowalut
Binance
Giełda kryptowalut
Popularne