FTX jak niemal każda giełda kryptowalut posiada swój własny token. Choć ten artykuł ma skupiać się na potencjale FTT nie można nie znać platformy handlowej, a nawet całej marki, która będzie miała ogromny wpływ na przyszłą cenę natywnego tokena giełdy. Dlatego też naszą analizę zaczniemy od przedstawienia firmy oraz osób ważnych dla jej rozwoju.
Oczywiście jak zawsze pamiętaj, że artykuł nie stanowi porady inwestycyjnej. Wykonaj własny research i pamiętaj, że kryptowaluty to ryzyko. Mimo dołożenia wszelkich starań nie gwarantujemy poprawności danych zawartych w tym artykule.
Giełda FTX
Jeśli nie jesteś nowicjuszem w kryptowalutach, to na pewno słyszałeś o założonej w 2019 roku FTX.
”Stworzona przez traderów dla traderów”. To hasło świetnie oddaje naturę giełdy, która nie tylko posiada najniższe prowizje od transakcji na rynku, co jest bardzo ważne dla użytkowników wykonujących mnóstwo operacji dziennie, ale też dzięki wykorzystaniu swojego natywnego tokena umożliwia sporo dodatkowych benefitów w porównaniu do konkurencji, takich jak np. wypłata tokenów do sieci Ethereum bez opłat.
FTX jest szybką i stabilną giełdą, która kładzie duży nacisk na potrzeby traderów, którzy mogą korzystać z mnóstwa możliwości handlu. Oferta jest ogromna i właściwie ma wszystko, czego można chcieć; od handlu spot, przez futures i tokeny lewarowane, po NFT i platformę startową.
Rozwój FTX w 2021 roku był ogromny i przewyższył każdą inną giełdę na rynku:
Dane podane przez FTX
Tak szybki rozwój jest podyktowany nie tylko sporym wzrostem zainteresowania kryptowalutami, ale przede wszystkim ogromnym naciskiem kładzionym na reklamę. 2021 rok wiele zmienił jeśli chodzi o „medialność” kryptowalut - przede wszystkim giełd - które są oczywistymi bramami do tego świata. FTX, obok Crypto.com i Binance, jest zdecydowanie najaktywniejszą giełdą na rynku reklamowym.
Reklama na SuperBowl (według mnie najlepsza z pokazanych) była zaledwie kolejnym kamieniem milowym, który osiągnęła nie tylko firma, ale i całe kryptowaluty.
The next ₿ig thing is here, even if Larry can’t see it.
— FTX (@FTX_Official) February 14, 2022
We’re giving away 7.54 #bitcoin right now to celebrate!
How to enter:
1) Watch our ad!
2) Follow us
3) Retweet this by 11:59 pm EST
Four lucky winners! #FTXContest
No Purch Nec. Subject to T&C: https://t.co/7oCC4YUk0M pic.twitter.com/RosZS0HZAS
Giełda FTX także jako pierwsza nawiązała współpracę “ze stadionem”, a dokładnie mówiąc wykupiła prawa do nazwy stadionu Miami Heat, który przez 19 lat będzie nosił nazwę FTX Arena. Kolejne partnerstwa to rozwój na coraz więcej sportowych i e-sportowych dyscyplin. Kilka najciekawszych to sponsoring Mercedesa w F1, ligi MLB, Golden State Warriors, drużyny e-sportowej TSM|FTX, czy 7-letnia umowa z Riot Games. Do tego dochodzi mnóstwo gwiazd, które rozpoczęły współpracę z giełdą, na czele z Tomem Brady, Gisele Bundchen i Stephenem Curry.
Dlaczego ma to znacznie? Według FTX jedna z reklam wyemitowana podczas meczu NFL wygenerowała 500 000 wyszukiwań hasła FTX w ciągu… kilku minut. Co więcej, do grudnia 2021 r. FTX miał ponad 1 000 000 000 wyświetleń miesięcznie we wszystkich kanałach.
FTX jest także rekordzistą pod względem zbieranych funduszy. Ostatnia runda inwestycyjna wyceniła giełdę na 32 mld USD i nie jest to zapewne ostatnie słowo.
Niedawno FTX uruchomił swoją działalność inwestorską - FTX Ventures, z funduszem 2 miliardy USD. Uruchamiają także własną kartę płatniczą.
FTX zarządza też osobną firmą zarejestrowaną w Ameryce - FTX.US, która jest z kolei wyceniana na 8 mld USD.
Statystyki FTX - Nadal mało użytkowników
Mimo ogromnego obrotu i szybkiego rozwoju FTX nadal ma bardzo mało użytkowników. Według raportu opublikowanego przez giełdę w 2021 było ich zaledwie 5 mln.
Niemal każda czołowa giełda na rynku ma większą liczbę zarejestrowanych kont. KuCoin ma już ponad 10 mln, podobnie jak Crypto.com. OKX miało przekroczyć już 20 mln zarejestrowanych osób.
Coinbase jako oficjalnie najpopularniejsza giełda to aż 73 mln zweryfikowanych użytkowników. Binance nie podaje takich danych (albo nie udało mi się ich znaleźć). Kilka szacunków mówi o około 30 mln, ale zapewne ta liczba jest znacznie większa i nie zdziwiłoby to nikogo gdyby była większa niż w przypadku Coinbase.
W porównaniu do wszystkich innych czołowych giełd na rynku FTX ma najmniejszą bazę klientów, ale dzięki niskim opłatom i skupieniu się na traderach przyciągają największych graczy, dzięki czemu mają trzeci obrót na świecie.
dane FTX
Statystyki nie uwzględniają Crypto.com, które powinno znaleźć się na tej liście na 7 pozycji (2.3 mld USD obrotu spot i 930 mln futures).
Zespół
Giełda posiada cały czas rosnący 200-osobowy zespół, na który składa się, chociażby współzałożyciel platformy - Gary Wang, prezes FTX US Brett Harrison, czy byli pracownicy CFTC.
Czołową postacią, twarzą, a zarazem liderem FTX jest popularny SBF, czyli Sam Bankman-Fried.
Sam jest absolwentem MIT, założycielem FTX, jednym z najbogatszych ludzi na świecie i najbogatszym człowiekiem przed 30-stką. Jest bardzo ciekawą postacią, a streszczenie jego historii znajdziecie tutaj:
Oprócz FTX Sam założył także Alameda Research, firmę tradingową i jednego z największych inwestorów na rynku kryptowalut. Przestał zajmować się projektem Alameda w poprzednim roku oddając władzę w ręce Caroline Ellison i Sama Trabucco skupiając się całkowicie na projekcie FTX.
Jakie to ma znaczenie dla FTT?
No dobrze. FTX rozwija się niebywale szybko, wydaje dużo na reklamy, a Sam jest fajnym chłopakiem, ale co to ma do FTT? Otóż ma dość sporo.
Zaraz poznamy właściwości tokena FTT, który nie tylko stanowi pewnego rodzaju wycenę marki, przynajmniej dopóki FTX nie wejdzie na giełdę (o ile wejdzie), ale ma dość ważne i przydatne wykorzystanie na platformie oraz mechanizm, który jest jednym z kluczowych dla jego długoterminowej wartości i bezpośrednio powiązany z sukcesem giełdy i wszystkich produktów FTX.
FTT
FTT jest natywnym tokenem giełdy FTX z maksymalną podażą ograniczoną do 350 mln, który służy do kilku ważnych czynności, o których za chwilę.
Według danych przedstawionych przez platformę aktualnie w obiegu znajduje się już 253 mln FTT, a w maju 2022 roku do obiegu mają przedostać się już wszystkie zablokowane początkowo na 3 lata tokeny.
Strony analityczne podają znacznie niższą wartość w obiegu. Kontaktowałem się w tej sprawie z FTX i potwierdzono, że “FTX jest najlepszym źródłem informacji o podaży FTT” oraz, że "Należy założyć, że te tokeny mogą dostać się do obiegu w dowolnym momencie".
Jeden ze smart kontraktów tokena na Ethereum trzyma ponad 170 mln FTT, które należą do firmy i tak naprawdę zgodnie z odpowiedzią, jaką otrzymałem (i zdrowym rozsądkiem) należy traktować te tokeny jako coś, co w każdym momencie może trafić do obiegu. Oznacza to, że kapitalizacja FTT oficjalnie podawana na stronach rankingowych powinna być niemal 2-krotnie wyższa. W założeniach inwestycyjnych spokojnie możemy więc brać pod uwagę pełną ilość FTT, czyli 350 mln, odejmując spalone tokeny, o których za chwilę.
Wykorzystanie FTT
Posiadanie lub stakowanie tokenów daje sporo możliwości użytkownikom i uprawnia do wielu zniżek. Samo trzymanie ich na giełdzie daje prawo do zmniejszenia i tak już niskich prowizji. W zależności od kwoty FTT (co ważne przeliczaną na USD) prowizje handlową można zmniejszyć od 3% do nawet 60%. Do tego dochodzą również zniżki dla transakcji OTC i cotygodniowe airdropy SRM.
Staking, czyli zablokowanie tokenów na co najmniej 14 dni daje zniżki na prowizje, zwiększa zyski z afiliacji i daje bonus do airdropów.
W zależności od ilości stakowanych FTT można otrzymać również do 6 biletów na przedsprzedaże (IEO), a także darmowe wypłaty tokenów ERC-20!
To wszystko daje FTT dużą użyteczność, ale tylko w ramach platformy FTX, co niestety jest minusem w porównaniu do konkurencji. BNB, czy CRO mają łańcuchy bloków, w których pełnią kluczowe funkcje.
Spalanie FTT
Bardzo ważną właściwością, która ma napędzać wartość FTT jest spalanie podobne do tego znanego nam z Binance i KuCoin.
FTX odkupuje i spala tokeny równe:
- 33% opłat generowanych na rynkach FTX
- 10% uzupełnień netto funduszu zabezpieczającego („Uspołecznione zyski”)
- 5% opłat uzyskanych z innych zastosowań platformy
Giełda kupuje FTT na swoim rynku FTT/USD i spala je co tydzień zgodnie z harmonogramem przyjętym przez firmę aż do momentu, gdy 50% podaży zostanie usunięte z obiegu.
W momencie pisania artykułu maksymalna podaż została zmniejszona o ponad 16.1 mln FTT i będzie stale się kurczyła.
Zakładając spalanie 100 tys. FTT co tydzień, docelowa połowa podaży, zostałaby osiągnięta za 30 lat (uwzględniając te już spalone). W 2021 roku spalano średnio 125803 FTT tygodniowo, a wraz ze wzrostem popularności giełdy, która nadal jest jedną z mniejszych pod kątem użytkowników (zaledwie 5 mln pod koniec 2021 roku) powinna rosnąć ilość usuwanych tokenów.
Cotygodniowe spalania wraz z programem buy-back dają stałą presję zakupową, a do tego deflacyjną (na podaż w obiegu). W pewnym sensie FTX wypłaca cotygodniowe dywidendy posiadaczom FTT, poprzez odkupowanie tokenów z rynku i niszczenie ich, choć jest to bardzo duże uproszczenie pod wieloma względami.
Niestety największym posiadaczem FTT jest… FTX i jednym niezbyt dużym odblokowaniem mogą wypuścić do obiegu więcej tokenów niż spalono przez 3 lata, a nawet więcej niż… jest obecnie na rynku według platform analitycznych.
Sukces FTT w bardzo dużej mierze zależy nie tylko od wzrostu adopcji kryptowalut - co dość oczywiste - ale przede wszystkim od sukcesu giełdy, a dokładniej mówiąc całej marki FTX i właśnie dlatego tak ważne było poznanie wszystkich starań platformy, aby ten sukces odnieść.
W porównaniu do BNB, OKB, KCS, czy HT, czyli tokenów innych czołowych giełd rynku, FTT nie ma swojego łańcucha i zależy tylko od wykorzystania w ramach platformy handlowej. Jest to minus, ponieważ zmniejsza popyt na wykorzystanie pozagiełdowe, jednak nie wiemy ile z “łańcuchów giełdowych”, które w większości są jedynie kompatybilnymi z EVM kopiami Ethereum, przetrwa próbę czasu i pokona znacznie bardziej innowacyjną konkurencję. Upadek blockchaina może być bardziej bolesny niż jego brak, choć nie jest powiedziane, że i w tej kwestii FTX nie podejmie kroków w przyszłości.
Konkurencja robi to samo?
Cały model spalania, zmniejszania opłat i udziału w przedsprzedażach brzmi świetnie i innowacyjne, ale tylko jeśli nie zna się innych tokenów giełdowych. BNB robi dokładnie to samo, tylko na znacznie większą skalę a do tego posiada znacznie więcej wykorzystań.
KCS od KuCoin podobnie, choć KuCoin Community Chain jak na razie okazuje się kompletnym niewypałem. OKX ma większy obrót niż FTX, spory ekosystem oraz podobną funkcję spalania. Crypto.com jest gorszą giełdą niż produkt Sama, ale ma genialną kartę oraz dwa łańcuchy wykorzystujące CRO i to w dodatku w rozwijającym się ekosystemie Cosmos.
Czy FTX robi coś lepiej od tych giełd? Czy oferuje coś więcej? Wydaje się, że nie, ale giełda dąży do czegoś, co bardzo liczy się na świecie - zbudowania marki. Jeśli im się uda, a jak do tej pory udaje się znakomicie, nie będą potrzebować żadnych łańcuchów, czy własnych ekosystemów (poniekąd mają Solana), bo nowi użytkownicy będą napływać z każdej strony, co zwiększy zarobki, co z kolei zwiększy spalanie i przełoży się na FTT.
Czy warto inwestować w FTT?
Każdy musi sam ocenić, czy FTT jest dobrą długoterminową lokatą kapitału. Przy wyliczeniach warto jednak uwzględnić kapitalizację rozwodnioną, która znacznie lepiej pokazuje stan tokena giełdy, a ta wynosi już 15 mld USD. Czy to dużo? To zależy od tego jak widzimy przyszłość tego projektu i całego rynku kryptowalut. Z jednej strony tak, zwłaszcza po wzrostach w 2021 roku i aktualnej sytuacji ogólnorynkowej na świecie. Z drugiej strony niekoniecznie, patrząc na potencjał giełdy, długoterminową przyszłość i możliwe ogromne pieniądze generowane z prowizji, które posłużą do wykupu FTT i ograniczenia podaży.
FTX nie ma jeszcze 3 lat, a już staje się jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek powiązanych z aktywami cyfrowymi oraz trzecią pod względem obrotu platformą handlową w kryptowalutach. W tym tempie walka z Binance, która ma ponad 5-krotnie wyższy obrót, o przejęcie pałeczki lidera rynku wydaje się tylko kwestią czasu.
Na plus można ocenić:
- pewność inwestorów, którzy na każde zawołanie Sama opróżniają swoje portfele,
- rozwój platformy i rozpoznawalności marki, która nie ma takich problemów regulacyjnych jak Binance, a oferuje sporo teoretycznie “kontrowersyjnych” produktów,
- cały zespół projektu oraz bardzo ciekawą i lubianą postać założyciela, który również będzie bardzo istotnym elementem tej układanki.
FTX jest też po prostu najlepszą giełdą dla traderów na rynku, z najniższymi prowizjami, ogromną płynnością i szeroką ofertą.
Jako minus należy wziąć pod uwagę sporą kapitalizację FTT oraz to, że większość tokenów znajduje się pod kontrolą FTX. Kolejnym czynnikiem, który może spowolnić giełdę, a co za tym idzie token jest ogromna konkurencja i wiele innych tokenów giełdowych z (aktualnie) większymi możliwościami.
Podsumowanie
FTX to zdecydowanie najszybciej rozwijająca się i jedna z najlepszych giełd kryptowalut na rynku, która ma przed sobą świetną przyszłość, czy jednak przy tak dużej ilości tokenów w rękach firmy, FTT ma szanse podążać śladem platformy i rozwijać się równie szybko?
Jest to możliwe, a rozwój FTX oraz zwiększanie możliwości wykorzystania tokenów FTT w ramach usług platformy nie muszą się kończyć na tym co znamy dziś. Tak naprawdę, te możliwości pewnie jeszcze nawet na dobre się nie zaczęły.
Przy podejmowaniu decyzji warto pamiętać o aktualnej kapitalizacji, sytuacji na rynku i tym, że konkurencja nie śpi. FTT może być niezłym długoterminowym celem dla strategii DCA i jednym z ciekawszych zakupów w bessie.