Sposoby na darmowe kryptowaluty zawsze wymagają od nas „czegoś”. Czasem jest to retweet, follow i like, czasem rejestracja, depozyt itp. Można także wziąć udział w airdropie, który nie wymaga właściwie niczego, ale w większości przypadków nie otrzymamy znaczącej kwoty.
Przejdźmy więc do kilku możliwych sposobów na zarobienie darmowych aktywów cyfrowych bez większego wysiłku.
Uwaga! W przypadku brania udziału w airdropach, czyli rozdawaniu przez projekty (zazwyczaj na Twitterze) darmowych tokenów, nie należy podawać niczego oprócz ADRESU!
Jak zawsze pamiętajcie, że nie jest to porada i sami musicie podejmować decyzje.
1. Airdropy i konkursy
Airdropy są zazwyczaj organizowane na Twitterze przez firmy, projekty lub osoby, które chcą zyskać nowych followersów i początkowy rozgłos. Aby brać w nich udział należy wykonać aktywności podane w tweecie. Zazwyczaj jest to kliknięcie follow, retweet i like, oznaczenie kilku znajomych i ewentualnie wypełnienie formularza. Następnie należy w komentarzu podać swój adres (projektu, którego airdrop ma miejsce) i tyle.
W takich wydarzeniach zazwyczaj bierze udział mnóstwo osób i ciężko zostać wylosowanym, a i nagrody nie są wysokie. Jeśli są wysokie udział bierze jeszcze więcej ludzi i jeszcze ciężej o sukces.
Czasem w ramach airdropów organizowane są także konkursy, gdzie należy przewidzieć cenę, napisać najlepszy komentarz, zrobić mema, grafikę itp. Tutaj nasze szanse zależą już trochę bardziej od naszej wiedzy i umiejętności niż szczęścia.
Plusem brania udziału w airdropach jest brak potrzebnych jakichkolwiek środków na start, minusem niskie otrzymane kwoty lub w przypadku niezłej oferty, minimalne szanse na zwycięstwo.
Wykaz trwających airdropów wraz z zasadami można znaleźć np. na Coinmarketcap oraz innych stronach. Jednak używajcie takich znalezisk mądrze.
2. Programy afiliacyjne
W przeciwieństwie do airdopów, które często są losowe i ciężko coś wygrać, programy afiliacyjne zapewnią pewny zysk, o ile spełnimy wszystkie wymogi. Co więcej, nie musimy budować ogromnej grupy i być znanym influencerem, aby zarobić parę groszy. Oczywiście, im więcej osób zaprosimy tym większe nasze zyski, ale dołączając do giełdy, czy aplikacji z linku afiliacyjnego innej osoby również możemy zarabiać.
Na stronach giełd i aplikacji na Blokpres.pl znajdziesz sporo naszych linków. Po kliknięciu na taki link, rejestracji i spełnieniu wymagań i ty i my otrzymamy darmowe x$ zazwyczaj w BTC. Jest to najlepszy sposób na wsparcie rozwoju strony i przy okazji zarobienia kilku dolców.
Zazwyczaj można otrzymać około $10 w BTC, jednak każda firma podchodzi do tego po swojemu. Znaczna większość wymaga też weryfikacji tożsamości, aby otrzymać nagrodę i warto zapoznać się z regulaminem usługi. Jedną z ciekawszych opcji jest Swissborg, który po dołączeniu z linku afiliacyjnego i depozycie co najmniej równowartości 50 EURO oferuje „zdrapkę” o wartości od 1 do 100 Euro.
Każdy program ma własne zasady, ale potrafią bez utraty pieniędzy dorobić nam nawet kilkaset dolarów, o ile chcemy posiadać tak wiele aplikacji i przechodzić tyle weryfikacji.
Plusem jest w miarę pewny i nienajgorszy zysk o ile nie łamiemy regulaminu. Minusem, przechodzenie wielu weryfikacji i potrzeba pewnych środków na start.
3. Cashback
Wbrew pozorom jak najbardziej jest to sposób na darmowe kryptowaluty. Crypto.com oferuje nawet do 8% zwrotu wydanych kartą pieniędzy, wypłacanego w postaci tokenów CRO. Niestety owe 8% jest nieosiągalne dla większości ludzi, no, chyba że każdy z was ma pod łóżkiem 400 000 USD w tokenach CRO, aby odebrać kartę Obsidian?
Drugi poziom - 5% - jest już jak najbardziej osiągalny, choć też nie dla wszystkich. 5% zwrotu z wydanych pieniędzy? Jak najbardziej darmowe krypto. Sporo transakcji jest wykluczonych ze zwrotu, ale nadal można odzyskać sporą część gotówki wydanej na zakupy, które przecież i tak robimy.
Dodatkowe korzyści to zwrot nawet 100% za Netflix. Jeśli posiadasz abonament tej platformy i kartę minimum 3 poziomu to tak naprawdę zarabiasz minimum 50zł miesięcznie.
Crypto.com to nie jedyna opcja karty Cashback, ale jedna z najwyższych i przede wszystkim dostępna w Polsce. Aby dołączyć do programu i otrzymać kartę należy kupić i zablokować tokeny CRO.
Plusem jest zwrot części naszych codziennych wydatków i świetna karta, minusem dość spora wymagana inwestycja...
To tyle?
Tak właściwie... to tak. Wiele zależy od tego co rozumiemy przez „darmowe” krypto. Czy wykonanie jakiejś grafiki dla projektu to darmowe krypto, czy wynagrodzenie za pracę? Podobnie z innymi aktywnościami. Wiele z nich oferuje zarobek, ale nie są to sposoby na otrzymanie krypto za nic i bez pewnej wiedzy.
Staking i delegacja teoretycznie jest sposobem na darmowe krypto, ale według tego rozumowania dostarczanie płynności i kopanie Bitcoina też jest takim sposobem. Tyle że trzeba zakupić koparki za setki tysięcy, tokeny projektów PoS lub wiedzieć co się robi zostając dostawcą płynności...
Większość aktywności, mimo że naprawdę oferuje darmowe krypto, wymaga od nas „czegoś”, a to rejestracji i depozytu, a to wykonania prostych czynności, a to kupienia i zablokowania tokenów projektu na określony czas, aby otrzymać kartę. Prawdziwie „za darmo” można otrzymać jedynie airdropy, które w większości przypadków nie oferują kwot, które można wykorzystać, aby rozpocząć przygodę z kryptowalutami, choć i tutaj zdarzają się wyjątki.
Pamiętajcie, żeby nie podawać żadnych kluczowych danych przy udziale w airdropach jeśli się na nie zdecydujecie i nie dajcie się nabrać na oferty, które wyglądają bardzo dobrze, ale wymagają czegoś „więcej”. Jeśli nieznany, nowy projekt, o którym nigdy nie słyszałeś wymaga KYC, to chyba nie warto ryzykować dla kilku dolców?
