Elon Musk znany jest z tego, że jego tweety mają spory wpływ na obserwującą go społeczność. Tym bardziej, gdy w grę wchodzi jego „ublubiona” kryptowaluta, jaką jest Dogecoin. Musk jest wielkim orędownikiem memecoina, nazywając się nawet „Dogefather”.
Gdy 14 stycznia CEO Tesli ogłosił, że firma akceptuje płatności w DOGE, cena kryptowaluty wystrzeliła w górę. Wzrost o 12% spowodował, że przez chwilę największy memecoin wart był ponad 0,20 USD. To najlepszy wynik Dogecoina w bieżącym miesiącu.
Tesla merch buyable with Dogecoin
— Elon Musk (@elonmusk) January 14, 2022
Klienci amerykańskiej marki samochodów elektrycznych nie zapłacą za nową furę przy pomocy DOGE. W zamian, Tesla akceptuje płatności kryptowalutą za gadżety w markowym sklepie firmy.
Jeżeli chodzi o zmiany cen DOGE na giełdach, obserwujemy aktualnie dobrą formę tej kryptowaluty. Ostatni wzrost zainteresowania zanotowano na 14 grudnia, gdy Musk wspomniał na Twitterze o planach stworzenia gadżetów, za które płacić będzie można tym memecoinem.
Tym razem, na przestrzeni pięciu dni można było zauważyć wzrost ceny o 23,8%. Najwyższy punkt dzienny waluta osiągnęła 14 stycznia, notując wynik 0,200369, po czym spadła delikatnie poniżej poziomu 0,20 USD.
W sklepie Tesli można aktualnie kupić zaledwie parę gadżetów przy pomocy DOGE. Przykładowo, na klientów czeka sprzączka do paska za 835 DOGE czy dziecięcy quad za 12020 DOGE. Jest też limitowany gwizdek, za który zapłacić trzeba 300 DOGE.
Warto dodać, że w 2021 roku firma Tesla rozpoczęła akceptowanie Bitcoina w roli środka płatniczego. Po krótkim okresie testowym zrezygnowano jednak z tego pomysłu. Wówczas powodem decyzji miały być rosnące obawy środowiskowe związane z wydobyciem kryptowaluty.