. . .

Polkadot vs Cosmos - Fundamentalne różnice między wielołańcuchowymi sieciami

Rafał avatar
Rafał   2022-01-28 21:01

Mulitchain jest coraz popularniejszy, a łańcuchy bloków dostosowane do konkretnych potrzeb i obsługi dedykowanych funkcji zyskują coraz większe uznanie. Cosmos oraz Polkadot to dwie główne siły na rynku wielołańcuchowych sieci. W tym artykule nie wybierzemy tego “lepszego”, ale przyjrzymy się fundamentalnym różnicom pomiędzy tymi projektami i tym jak w inny sposób podchodzą do tego samego tematu.

Cosmos vs Polkadot

Często Polkadot i Cosmos są stawiane obok siebie i porównywane, co dość oczywiste patrząc na to, że celują w ten sam segment rynku budując ekosystemy składające się z wielu różnych łańcuchów bloków L1. O ile nie da się unikać porównań, o tyle warto pamiętać, że te sieci dążąc do tego samego celu, robią to w fundamentalnie różny sposób.

Co daje wielołańcuchowość?

W przeciwieństwie do platform takich jak np. Ethereum każdy łańcuch w projektach multichain odciąża sieć poprzez przejęcie konkretnych zadań. Smart kontrakty Ethereum mają na celu np. zarządzać protokołem DeFi takim jak pożyczki AAVE lub giełda Uniswap. Każda z aplikacji posiada własny token zarządzający, który pozwala głosować lub stakować go zapewniając dodatkowe bezpieczeństwo, jednak nie konsensusu całej sieci, za który odpowiada Ethereum, a konkretnego protokołu, np. staking AAVE pomaga pozbierać się projektowi w razie złych wydarzeń i błędów znanych jako „Shortfall Event”.

Każda z aplikacji Ethereum działa wspólnie na jednym łańcuchu. Pozwala im to na łatwiejszą komunikację, ale za to wymaga rywalizacji o miejsce w bloku, co podnosi opłaty i powoduje problemy z przetwarzaniem dużej liczby transakcji, zwłaszcza przy obecnej budowie sieci. 

W przypadku Polkadot i Cosmos każda giełda, projekt pożyczkowy, gra, rynek NFT itp. może posiadać własny, dostosowany pod swoje wymagania łańcuch bloków, co odciąża sieć, pozwala na lepsze skalowanie, niższe opłaty, szybsze działanie i dostosowanie wielu innych opcji. Oczywiście w każdej sieci może istnieć nie tylko typowa giełda, jak Osmosis w Cosmos, ale i platforma smart kontraktów podobna do Ethereum, na której można uruchamiać dowolne aplikacje, jak np. Moonbeam w Polkadot.

Polkadot vs Cosmos

Oba projekty mają podobne cele, ale droga, którą podążają w celu ich realizacji jest niemal całkowicie inna. Zacznijmy od przedstawienia najbardziej rozbudowanej sieci, czyli Cosmos.

Ekosystem Cosmos składa się z wielu łańcuchów bloków Layer1, czyli warstwy pierwszej, które posiadają własne tokeny, zarządzanie i walidatorów, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo i konsensus. Blockchainy sieci Cosmos łączą się ze sobą poprzez protokół IBC, który pozwala wysyłać wiadomości między łańcuchami, czyli np. tokeny. 

Cosmos IBC

Wszystko to tworzy ekosystem wielu łańcuchów, które w prosty sposób mogą ze sobą współpracować i jest podstawą działania każdej sieci multichain. Polkadot, Kusama czy Octopus również pozwalają na komunikację między łańcuchami, oddają w ich ręce zarządzanie, a każdy łańcuch posiada własne tokeny.

Fundamentalna różnica

Największą różnicą pomiędzy Cosmos a Polkadot jest to, że całkiem inaczej podchodzą do najważniejszej z funkcji, czyli bezpieczeństwa.

Zarówno Cosmos jak i Polkadot posiadają swoje główne łańcuchy. W przypadku Cosmos jest to Cosmos Hub, a w przypadku Polkadot - Relay Chain. Oczywiście różnią się one od siebie dość znacznie, jednak w przypadku naszego artykułu skupiamy się tylko na podejściu do budowy ekosystemu. 

Główną różnicą między nimi jest to, że sieć Cosmos mogłaby równie dobrze działać bez Cosmos Hub, a w sieci Polkadot, Relay Chain jest absolutnie kluczowy.

Co prawda każdy łańcuch zbudowany przy użyciu narzędzi Substrate, czyli frameworku Polkadot, może działać samodzielnie, ale dołączając do sieci wynajmuje bezpieczeństwo zapewniane przez walidaotorów Relay Chain. 

Framework to zbiór narzędzi, które przyspieszają i ułatwiają budowę łańcucha bloków.

Cosmos Hub w żaden sposób nie zabezpiecza łańcuchów takich jak Terra, czy Secret Network, a komunikacja IBC odbywa się bezpośrednio między blockchainami. Co prawda planowane jest wprowadzenie funkcji, które zwiększą znaczenie Cosmos Hub w sieci, jak np. tego, że cała komunikacja IBC będzie przechodzić przez Cosmos Hub co zmniejszy wymaganą ilość połączeń, czy dzielone bezpieczeństwo, które walidaotrzy ATOM będą mogli zapewnić innym sieciom. 

co to atom

Jednak na ten moment Osmosis, Secret Network, czy Evmos, jak i każdy inny łańcuch dołączając do sieci Cosmos w żaden sposób nie korzysta i nie zależy od Cosmos Hub, natomiast Moonbeam wynajmując swoje miejsce w ekosystemie Polkadot polega na walidatorach Relay Chain, którzy zapewniają mu konsensus i bezpieczeństwo.

Moonbeam posiada własne węzły, tzw. Kolatorów i choć ich praca jest również ważna, ponieważ przesyłają transakcje do walidatorów Polkadot, tak jeśli blok parachaiana jest niepoprawny, walidator go nie zaakceptuje. Kolatorzy nie odpowiadają za bezpieczeństwo i konsensus, a jedynie za przesyłanie informacji.

Jest to kluczowa różnica w podejściu do budowy ekosystemów. W sieci Polkadot projekty wynajmują bezpieczeństwo walidatorów Relay Chain, w Cosmos każdy łańcuch zabezpiecza się samodzielnie. 

co to dot

Darmowe, czy "niemal” darmowe?

Każdy nowy blockchain, nawet ten korzystający z Cosmos SDK i Substrate musi “wydać swoje”, żeby stworzyć dobry projekt. Programiści nie pracują za darmo, a narzędzia nie leżą na ulicy, jednak oba projekty i tutaj różni sporo.

Znając Cosmos może się on wydawać tańszą opcją, choć nie do końca musi tak być. O ile dołączenie do ekosystemu wymaga jedynie spełnienia kilku wymagań i implementacji IBC, tak bezpieczeństwo (przynajmniej na razie) każdy musi zapewnić sobie sam, a to nie przychodzi ani łatwo, ani szybko.

W przypadku Polkadot bezpieczeństwo jest od startu ogromne, ale wymaga wynajęcia Parachaina. Co to wynajęcie oznacza? Należy zablokować sporą ilość DOT na maksymalnie 2 lata. Można wypożyczyć bezpieczeństwo Relay Chain na krótszy okres, ale raczej niewiele projektów z tego skorzysta. 

Aktualne “koszty” tego wynajmu wynoszą kilka milionów DOT, co zależnie od kursu może kosztować dziesiątki, a nawet setki milionów USD. Wydaje się to bardzo dużą kwotą jak za dołączenie do sieci, jednak jest w tym wszystkim pewien ważny mechanizm - crowdloan.

Każdy projekt Polkadot może zebrać całą kwotę wymaganą do blokady, od swojej społeczności oferując w zamian własne tokeny, które przecież wybija “za darmo”. Do tej pory, zarówno na Kusama jak i na Polkadot żaden zwycięzca (prawdopodobnie) nie musiał dopłacać, ponieważ społeczność przeznacza swoje tokeny dla każdego projektu, jaki uzna za wartościowy.

Sprawia to, że każdy dobry projekt może rozdystrybuować tokeny nie w przedsprzedażach lub airdropach, a właśnie w crowdloans. Praktyka pokazuje, że i tak sprzedają zarówno dla VC jak i społeczności, co nie zmienia faktu, że za poświęcenie swojej płynności na 2 lata można otrzymać obiecujące, acz ryzykowne tokeny.

Cosmos pozwala dołączyć do sieci bez żadnych opłat, ale projekty muszą zapewniać sobie bezpieczeństwo na własną rękę, a to samo w sobie wymaga nakładów finansowych, a także zmniejsza początkowe bezpieczeństwo i decentralizację. 

Oczywiście jest tutaj także inny aspekt. Atak na Relay Chain Polkadot, choć mało prawdopodobny, kończy się atakiem na całą sieć i wszystkie parachainy cierpią, natomiast ewentualny atak na Juno nie wpłynie znacznie na Secret Network, czy Cosmos Hub. Z drugiej strony koszty ataku na Relay Chain są wielokrotnie wyższe niż na Juno i właściwie każdy inny łańcuch sieci Cosmos.

To pokazuje, że każda decyzja dotycząca budowy sieci ma swoje konsekwencje, zarówno pozytywne jak i negatywne.

Społeczności rywalizują, projekty współpracują…

Jak już wspomniałem na początku, nie chodzi tu o to, który ze sposobów jest lepszy. Każdy inwestor/użytkownik może mieć własne zdanie na ten temat i wybrać jedną z tych sieci. Prowadzi to do pewnej rywalizacji między społecznościami. Podyktowana jest ona oczywiście chęcią bycia “w tej lepszej”, która przyniesie większe zyski. 

Jednak jak pokazują projekty, nie tylko wybierają wielołańcuchowe ekosystemy, aby się zareklamować, ale wierzą w interoperacyjność między wszystkimi sieciami i przyszłość Web3, która być może nie tylko będzie "multichain", ale i “multinetwork”. Polkadot i Cosmos nie budują murów, a dosłownie mosty między swoimi sieciami pozwalając na jeszcze większą otwartość.

Pierwszym lepszym przykładem będzie Astar, czyli zwycięzca 3 aukcji na Polkadot, który uruchamia most pomiędzy Polkadot a Cosmos poprzez… inną sieć wielołańcuchową o nazwie Octopus.

Gdzie w tym jest Octopus?

Octopus Network jest najnowszym projektem wiełołańcuchowym, który stosunkowo niedawno rozpoczął swoje działanie i podchodzi do tematu multichain w jeszcze inny sposób.  Octopus działa jako zbiór smart kontraktów na platformie NEAR, a bezpieczeństwo tzw. “appchainów” jest zapewniane przez wynajęcie walidatorów stakujących OCT, za co zarabiają nagrody w tokenach projektu, który zabezpieczają.

Więcej o Octopus dowiesz się z tego artykułu:

Octopus

Każde z tych trzech podejść jest całkiem inne i pozwala na różne możliwości i choć ewidentnie czuć pewną rywalizację Octopus względem Polkadot, tak nie przeszkadza to zespołom współpracować.

Jest też oczywiście Kusama, czyli “kanarek” Polkadot, który pozostaje jednym z najbardziej niezrozumianych projektów na rynku, co może zakończyć się różnie. Niezależnie jednak od tego, potencjał posiadania tego typu drugiej sieci dostrzegł… Cosmos, który planuje uruchomić swój projekt tego typu o nazwie Sagan.

Podsumowanie

Multichain jest jednym z coraz popularniejszych segmentów rynku, a wiele bardzo dobrych projektów wybiera właśnie sieci Cosmos i Polkadot, w których buduje swoje rozwiązania.

Mimo pewnej dość oczywistej rywalizacji pomiędzy społecznościami, projekty wydają się z chęcią współpracować, ponieważ widzą w tym szansę na jeszcze większą adopcję.

Czy któryś z czterech wspominanych w tym artykule projektów jest lepszy? Wydaje się, że są po prostu inne i inaczej dążą do tego samego celu. Octopus jest zdecydowanie najmniejszą i jeszcze bardzo słabo rozbudowaną siecią, co nie znaczy, że nie osiągnie sukcesu, podobnie z Kusama, która jest rozbudowywana coraz mocniej, ale jednocześnie wiele osób nie rozumie ani jej celu, ani jej samej, co może skończyć się różnie. 

Z drugiej strony Polkadot, który dopiero co wystartował jest nadal mniejszy niż sieć Cosmos, która osiąga coraz większą adopcję i na ten moment wydaje się liderem w dziale wielołańcuchowych sieci.

Jeśli ktoś jednak wierzy, że przyszłość to multichain, to każdy z tych projektów ma szansę osiągnąć sukces i warto się z nimi zapoznać głębiej.

Popularne