FTX, jedna z najbardziej znanych giełd kryptowalut, właśnie ukończyła największą w historii rundę inwestycji typu private equity. Prawie podwajając poprzedni rekord, właściciel i operator giełdy, FTX Trading Ltd., ogłosił spektakularne wyniki zbiórki w Serii B. Jej wartość wyniosła 900 mln USD przy jednoczesnej waluacji na poziomie 18 mld USD. Dla porównania, jeszcze rok temu giełda warta była ledwie 1,2 mld USD.
W sumie ponad 60 inwestorów wzięło udział w zbiórce funduszy. Wśród nich znalazły się firmy Paradigm, Sequoia Capital, Ribbit Capital, Third Point, Coinbase Ventures, Multicoin Capital i inni.
Początki giełdy FTX przypadają na maj 2019, kiedy platforma weszła na rynek. W odróżnieniu od gigantów w branży – Binance czy Coinbase – giełda FTX oferuje od początku zaawansowane produkty inwestycyjne nawet początkującym traderom. Z ponad 10-milardowym dziennym wolumenem obrotu, jest to obecnie jedna z najlepiej rozwijających się giełd kryptowalutowych.
Założyciel giełdy Sam Bankman-Fried powiedział, że głównym powodem kolejnej zbiórki funduszy było zwiększenie rozpoznawalności marki FTX na rynku. W 2020 roku giełda nabyła popularną aplikację Blockfolio za cenę 150 mln USD. Obecnie zebrane fundusze mają posłużyć FTX do inwestycji w kolejne projekty: firmy niezwiązane z krypto, sklepy dla inwestorów czy platformy NFT.
Brak Binance nie przeszkodził FTX
Co ciekawe, firma Binance nie włączyła się w zbiórkę funduszy giełdy FTX. Obecnie jest ona nękana przez różnego rodzaju kontrole ze strony regulatorów finansowych. Dyrektor generalny Binance, Chengpeng Zhao, wypowiadał się niedawno na temat rezygnacji z inwestycji w FTX. Powiedział, że firma obserwowała potężne wzrosty giełdy, lecz zdecydowała się kompletnie odciąć, gdyż jest to „normalny cykl inwestycyjny”.
Brak relacji kapitałowych z giełdą Binance zdaje się jednak nie przeszkadzać FTX w ich zamierzeniach inwestycyjnych. Dziś platforma ta liczy już ponad milion zarejestrowanych użytkowników, tak zaawansowanych inwestorów instytucjonalnych, jak i traderów detalicznych.
Jednym z czynników, jakie przekładają się na wzrosty popularności FTX, jest sponsoring w świecie sportu. W marcu firma podpisała 19-letni kontrakt z zespołem NBA Miami Heat, otrzymując prawo do nazwy ich areny sportowej. Jest to pierwszy w historii przypadek sponsoringu profesjonalnego obiektu sportowego przez firmę kryptowalutową. Co więcej, giełda rozpoczęła również współpracę z organizacją e-sportową TSM, a także rozgrywkami Major League Baseball. Ambasadorem marki FTX został baseballista Tom Brady. Wraz ze swoją żoną, supermodelką Gisele Bundchen, wspólnie objęli udziały w firmie.
Z kolei właściciel FTX, którego majątek Forbes wyceniał na 8,3 mld USD, prawdopodobnie podwoi swoją fortunę dzięki inwestycjom giełdy. Tym samym ugruntuje swoją pozycję najbogatszego znanego kryptomilardera na świecie.
Czyżby kolejnym krokiem FTX miała być pierwsza publiczna oferta i wejście na giełdę papierów wartościowych NASDAQ? Na ten moment to tylko spekulacje, choć szanse pójścia w ślady Coinbase mogą być całkiem spore.