Protokół płynności Bancor wypuścił trzecią wersję swojej platformy, która po raz kolejny ma zrewolucjonizować rynek zdecentralizowanych finansów. Zespół Bancor odcisnął już swoje piętno w historii kryptowalut tworząc najpierw pierwszą giełdę AMM, czyli najpopularniejszy obecnie design zdecentralizowanych giełd na rynku.
Drugim przełomem było wprowadzenie wersji 2.1, dzięki której użytkownicy mogli być chronieni przed Impermanent Loss, czyli największym zagrożeniem przy dostarczaniu płynności. Niestety wersja 2.1 nie była idealna i miała swoje spore ograniczenia, a same smart kontrakty wymagają sporo gas, co oznacza wysokie opłaty w i tak już drogiej sieci Ethereum.
Wersja 3 wprowadza ogrom zmian, o których więcej pisałem tutaj:
Najważniejszymi nowościami są:
- Ochrona przed IL od pierwszego dnia
- Zniesienie limitów w pulach
- Niższe opłaty
- Wsparcie dla rozwiązań L2
- Podwójne nagrody i automatyczna kapitalizacja odsetek
- i wiele więcej...
W swoim oświadczeniu architekt produktu Mark Richardson, powiedział:
Bancor spędził ostatnie kilka lat na tworzeniu odpowiednika wysokodochodowych kont oszczędnościowych dla DeFi: zdeponuj swoje aktywa, usiądź wygodnie i zarabiaj. Pomagając projektom i ich użytkownikom w bezpiecznym i prostym wykorzystaniu zysków z DeFi, Bancor 3 umożliwia solidne i odporne rynki płynności, które napędzają zdrową ekonomię tokenów.
Bancor v3 rusza chyba w jednym z najgorszych momentów, gdy rynek w panice wyprzedaje właściwie wszystko, przykryty dodatkową sprawą LUNA i UST. Nie zmienia to faktu, że jest to kolejny krok naprzód, choć jak zawsze w takich wypadkach trzeba być ostrożnym. Mimo okresu testowego i wysokiej nagrody za znalezienie błędów zawsze może być różnie.
