. . .

Norton dodaje koparki Ethereum do pakietu bezpieczeństwa 360

Wlad   2022-01-12 17:07

Na popularnego dostawcę antywirusów i programów bezpieczeństwa wylała się fala krytyki. Związana jest ona z faktem, że Norton postanowił dołączyć koparkę kryptowaluty Ethereum do swojego flagowego pakietu produktów 360. Warto zadać sobie pytanie, czy jest to wygodne i godne zaufania rozwiązanie, a może zwyczajny skok na kasę?

eth pow

Od dłuższego czasu dostawca rozwiązań antywirusowych Norton zapowiadał chęć wprowadzenia programu do „kopania” ETH w ramach swoich pakietów bezpieczeństwa. Kiedy w końcu oficjalnie ogłoszono dodanie technologii do oprogramowania, wywołało to lawinę negatywnych komentarzy. Norton twierdzi, że koparka jest bezpieczna i godna zaufania, ale problem technologii leży gdzie indziej

Pojawiają się obawy o etyczne wykorzystanie dodatku Norton Crypto. Program ten jest domyślnie wyłączony, ale użytkownicy nie czują się bezpiecznie posiadając go w swoim pakiecie 360. Obawy wynikają ze strachu o bezpieczeństwo, podejrzeń o oszustwa, kwestii środowiskowych czy po prostu niechęci do kryptowalut.

Niektórzy podważają kwestię bezpieczeństwa programu. Jeżeli hakerom uda się podpiąć pod koparkę i przekierować aktywa do portfela cyberprzestępców, wówczas będzie to oznaczać, że cały system na słabe zabezpieczenia.

Wydaje się, że sporą zaletą programu jest ułatwienie amatorom wejścia w świat krypto. Pod tym względem zyskać mogą osoby, które do tej pory obawiały się zewnętrznych programów kryptograficznych. Tymczasem firma Norton wzbudza większe zaufanie, choć nie każdego to przekonuje do słuszności korzystania z koparki.

Norton Crypto narzuca opłatę za kopanie w wysokości 15%, co jest horrendalnie wysokim procentem. Do tego dochodzą jeszcze opłaty transakcyjne Ethereum, które z powodu przeładowania sieci są ostatnio wysokie. Na koniec trzeba liczyć się z podwyższonymi rachunkami za prąd.

Z tego względu obietnica łatwego zarobku na kopaniu ETH jest problematyczna. Dopóki Ethereum nie przejdzie na Proof-of-Stake, karty graficzne wciąż służyć będą do kopania. Zanim się to zmieni, inni producenci oprogramowania również mogą liczyć na „dojenie” swoich klientów nieuczciwymi praktykami wbudowanych koparek.

Popularne