. . .

Czym jest Bitcoin ETF i czym się różni od Bitcoin Futures ETF?

Rafał   2021-10-15 20:40

Wraz z ostatnimi komunikatami SEC, informacjami Bloomberg oraz akceptacją Valkyrie ETF przez Nasdaq nasiliły się plotki, które wydają się już nie być tylko plotkami mówiącymi o tym, że już za niedługo możemy być świadkami uruchomienia pierwszego ETF-a Bitcoina w USA. Wszystko fajnie, ale czym w ogóle jest ETF?

co to bitcoin etf

Świat obiegła wczoraj informacja o tym, że Valkyrie Bitcoin Strategy ETF został zaakceptowany przez Nasdaq i teraz oczekuje tylko na SEC.

Valkyrie swój wniosek złożył w sierpniu i wygląda na to, że zostanie on zaakceptowany i prawdopodobnie nie tylko on. Jednak wbrew całemu entuzjazmowi nie jest to „czysty” fundusz Bitcoin ETF, a Bitcoin Futures ETF. Zanim przejdziemy dalej sprawdźmy czym w ogóle jest ETF.

Co to jest Bitcoin ETF?

ETF jest to regulowany produkt finansowy, który może reprezentować dane aktywa, lub szeroką gamę różnych aktywów. Exchange-traded fund, jak sama nazwa wskazuje, jest funduszem inwestycyjnym, którego handel odbywa się na giełdach. Działa w taki sposób, że śledzi cenę danego aktywa, lub grupy aktywów, w tym wypadku śledzi cenę Bitcoina. 

Handel odbywa się na regulowanych giełdach i jest podobny do handlu akcjami. Pozwala firmom na łatwą ekspozycję na Bitcoina bez konieczności dokonywania bezpośredniego zakupu. Ma to w tym wypadku spore znaczenie, ponieważ Bitcoin ma problemy z regulacjami, ostatnio również w USA, a taki fundusz jest jasny i klarowny, również jeśli chodzi o wszystkie kwestie związane z legalnością nabytych akcji. 

Dodatkowo firma nie musi przejmować się przechowaniem Bitcoinów lub wynajmowaniem do tego celu i dodatkowym opłacaniem firm specjalizujących się w tym. 

Według Statista, w 2020 roku w ETF-y zainwestowano 7.74 biliona dolarów. 

Standardowy Bitcoin ETF działa podobnie do tego co aktualnie robi Grayscale. Grayscale posiada BTC, które zostało zakupione z rynku(!) i nawet zwykli ludzie, niebędący inwestorami akredytowanymi mogą kupić Bitcoina w formie akcji o ustalonej wartości w BTC u swojego brokera (1 akcja to 0.0009353 BTC). 

Różnica pomiędzy GBTC a ewentualnym Bitcoin ETF (oprócz kwestii prawnych) jest taka, że ETF śledzi cenę Bitcoina, a GBTC może się od tej ceny wahać. Te wahania działają jako zniżka, gdy ich cena jest niższa niż rynkowa, lub premium, gdy jest wyższa.

Ewentualny Bitcoin ETF musiałby więc być zabezpieczony fizycznym Bitcoinem, co znacznie mogłoby zwiększyć popyt na Bitcoin.

Problem, lub “problem”, bo zależy, jak na to patrzysz, w wypadku wszystkich rozważanych funduszy polega na tym, że nie są to Bitcoin ETF, a Bitcoin Futures ETF. 

Bitcoin Futures

Kontrakty terminowe, czyli futures są rodzajem instrumentu pochodnego, w którym dwie strony zawierają umowę dotyczącą kupna lub sprzedaży, w przypadku Futures Bitcoina - Bitcoinów, po z góry określonej cenie w późniejszym terminie. Instrumenty pochodne, czy też derywaty również śledzą cenę aktywów bazowych. Problem polega na tym, że w całym równaniu wcale nie ma… Bitcoina. Kontrakty na CME, największej giełdzie futures oraz opcji na świecie śledzą jedynie cenę BTC, a operacje nie są wykonywane na Bitcoinach, a gotówce. 

Według CME Group obsługują oni średnio 3 miliardy kontraktów o wartości około 1 biliard dolarów rocznie (tak biliard nie billion).

Oznacza to, że kupując kontrakt futures zgadzasz się sprzedać lub kupić kontrakt Bitcoina, nie Bitcoina, po określonej cenie w określonym dniu. Ten określony dzień jest znany jako data wygaśnięcia.

W momencie wygaśnięcia kontraktu strona kupuje lub sprzedaje BTC, choć w tym wypadku kontrakty, po danej cenie, może być wyższa lub niższa niż cena rynkowa Bitcoina. W przypadku kontraktów futures często wykorzystuje się dźwignie, pozycje krótkie itp.

Każda umowa ma też dwie strony, czyli zawsze jest ktoś, kto traci i ktoś, kto zarabia.

Czym więc jest Bitcoin Futures ETF?

Jak już zapewne się domyślasz Bitcoin Futures ETF nie śledzi ceny BTC, a cenę kontraktów terminowych. Wartość Bitcoin Futures ETF wywodzi się z ruchów cen kontraktów futures na Bitcoin. W tym przypadku firma emitująca ETF musi utrzymywać pozycję na rynku Bitcoin futures i połączyć cenę ETF z tymi kontraktami.

Co to oznacza i jakie są szanse na ETF?

Valkyrie i ProShares to dwa fundusze, które są najbliżej otrzymania zgody i jasno podkreślają, że nie mają zamiaru kupować fizycznego Bitcoina. Fundusz „będzie dążyć do zakupu kontraktów futures na bitcoin, tak aby łączna wartość bitcoinów będących podstawą kontraktów futures była jak najbardziej zbliżona do 100% aktywów netto funduszu."

Invesco, które również może zostać zaakceptowane planuje nie tylko kupować kontrakty CME, ale także może inwestować w GBTC.

Bloomberg szansę tych trzech funduszy ocenia na największe. ProShares, który potencjalną datę akceptacji ma podaną na 18 października ocenia się na 2-1, Valkyrie (25 październik) 4-1, a Invesco (19 październik) 9-1.

Podsumowanie

Każdy kij ma dwa końce i Bitcoin Futures ETF ma tyle samo zwolenników co i przeciwników. 

Akceptacja przez SEC jakiegokolwiek ETF-a Bitcoina będzie wielkim wydarzeniem i nawet jeśli nie ma ono bezpośredniego wpływu na popyt na BTC, nie tylko potwierdzi, że Bitcoin jest coraz częściej uznawany na świecie za alternatywę dla inwestycji niż jako magiczne pieniądze z Internetu. 

Dodatkowo sama akceptacja ETF może pozytywnie odbić się Bitcoinie ze względu na rozgłos i dobry marketing, jaki tym samym otrzyma BTC.

Oczywiście, to jak będzie przekonamy się, mam nadzieję, bardzo niedługo.

Popularne
MetaMask MetaMask jest najpopularniejszym portfelem kryptowalut, a także bramą do zdecentralizowanych aplikacji budowanych na Ethereum i innych sieciach krypto.
Trust Wallet Portfel mobilny