Adres Ethereum jest zapisany w formacie szesnastkowym i składa się z ciągu 42 liter i cyfr. Adres jest uzyskiwany z ostatnich 20 bajtów klucza publicznego z dodanym na początku “0x” np.: 0x248A6FE99951ceF1D1B4dc36153C2Ca8e3AFB3D8.
Wszystkie smart kontrakty również mają swój adres. Wysyłanie i otrzymywanie środków w taki sposób, podając ciąg znaków, mimo że naturalne dla stałych bywalców kryptowalut, nie jest najwygodniejsze i wymaga dokładnego skopiowania adresu. Dodatkowo, raczej ciężko zapamiętać swój adres ETH i nikt nie zaryzykuje pomyłki podając go z pamięci.
ENS wprowadza dość istotną zmianę w tym jak mogą wyglądać adresy Ethereum.
Co to ENS?
Ethereum Name Service działa podobnie do systemu DNS, czyli Domain Name Service, który pozwala na łatwe odczytywanie i zapisywanie adresów stron www. Nikt nie wpisuje adresu IP chcąc wejść na stronę Blokpres, a wpisuje łatwy do zapamiętania (radzę zapamiętać) adres www.
DNS to baza danych, która dopasowuje adresy IP do odpowiadającej im nazwy domeny.
ENS to rozproszony i otwarty system nazewnictwa oparty na blockchainie Ethereum, który umożliwia użytkownikom zarejestrowanie unikalnej nazwy domeny dla ich adresu portfela.
Zadaniem ENS jest łączenie łatwych i przyjaznych dla człowieka nazw, takich jak „blokpres.eth”, z identyfikatorami takimi jak adresy Ethereum, inne adresy kryptowalut, hashami i metadanymi.
Mimo że podobny do DNS ma oczywiście inną architekturę ze względu na możliwości, a także ograniczenia łańcucha bloków Ethereum. Podobnie jak w DNS właściciel domeny ma pełną kontrolę nad subdomenami. Właściciel domeny blokpres.eth może stworzyć subdomenę ethereum.blokpres.eth.
Domeny najwyższego poziomu takie jak „.eth”, są własnością smart kontraktów zwanych rejestratorami, które określają zasady regulujące przydzielanie ich subdomen. Każdy, postępując zgodnie z zasadami, może pozyskać domenę na własny użytek. ENS obsługuje również importowanie nazw DNS już posiadanych przez użytkownika do użytku w ENS.
Obecnie koszty rejestracji własnej nazwy przypisanej do adresu wynoszą:
- Ponad 5-znakowe nazwy .eth: 5 USD w ETH rocznie
- 4-znakowe nazwy .eth: 160 USD w ETH rocznie
- 3-znakowe nazwy .eth 640 USD w ETH rocznie.
Nazwami można handlować.
Dzięki posiadaniu takiej nazwy można otrzymywać środki na adres, którym łatwo się dzielić, zamiast podawać nic niemówiący ciąg znaków.
Oczywiście wykorzystanie takich adresów jest możliwe tylko w aplikacjach i portfelach, które wspierają ENS. Wysyłanie tokenów na adres .eth przez portfel, który nie wspiera ENS może skończyć się utratą środków.
Więcej informacji na temat ENS w oficjalnej dokumentacji projektu: docs.ens.domains.
Dlaczego o ENS zrobiło się głośno?
Powody są dwa. Po pierwsze, wczoraj - 9 listopada - ENS wypuściło własny token zarządzający o takiej samej nazwie. Drugim powodem jest airdrop tokenów ENS dla wszystkich posiadających nazwy .eth.
$ENS has launched!
— ens.eth (@ensdomains) November 9, 2021
Eligible users can claim their $ENS governance tokens at: https://t.co/ZGGfGLhdhS
No rush: You have until *May 4, 2022* to claim your tokens. Claiming costs gas, so feel free to wait for favorable gas prices.https://t.co/TuheiI0w9i
Blog or ???? for more????
1/
Użytkownicy mają czas do 4 maja 2022 roku na odbiór tokenów. Wysokość otrzymanych ENS zależy od czasu posiadania adresu .eth, a także czasu pozostałego do jego wygaśnięcia.
Token będzie używany do głosowań nad parametrami protokołu, takimi jak ceny .ETH, Wyrocznia cen i inne, a także nad wykorzystaniem funduszy z istniejącego skarbca, a także będzie uprawniać do otrzymywania przyszłych dochodów.
Token ENS
Token wystartował zaledwie wczoraj z ceną w okolicach $30, lecz już jego wartość wzrosła do niemal $60, co przekłada się na kapitalizację rynkową na poziomie 900 mld dolarów.
Tak dobry start pozwolił wielu wczesnym użytkowników ENS zarobić niezłe pieniądze, w wielu przypadkach nawet dziesiątki tysięcy dolarów.