Długo utrzymywano ten sekretny projekt w tajemnicy przed mediami i klientami. W końcu jednak niemiecki gigant bankowości Sparkasse potwierdził plotki – grupa pracuje nad wdrożeniem portfela krypto dla swoich konsumentów. Sieć 370 placówek na terenie Niemiec wzbogaci się o rozwiązania, które dadzą 50 milionom osób dostęp do kryptowalut.
Co ciekawe, dostęp do portfela może być udostępniony bezpośrednio z poziomu konta bankowego. Według najnowszych raportów, uzyskaliby oni dostęp do Bitcoina, Ethereum, a także innych aktywów cyfrowych bez konieczności korzystania z żadnej giełdy krypto.
Tego typu rozwiązanie może przełożyć się na lepszą ekspozycję klientów tradycyjnej bankowości na nowoczesne finanse cyfrowe. Jednocześnie obniży to próg wejścia zainteresowanych osób. Klienci Sparkasse nie musieliby wówczas przechodzić dodatkowego procesu weryfikacyjnego przed rozpoczęciem korzystania z portfela krypto.
Rzecznik DSGV, czyli firmy-matki banku, Alexander Hartberg, wyraża się pochlebnie na temat kryptowalut. Uważa, że „zainteresowanie kryptowalutami jest ogromne, a Sparkassen-Finanzgruppe również to dostrzega”. Cytowany przedstawiciel firmy sam potwierdził niedawno zamiary uruchomienia portfela.
Testowany aktualnie projekt może ujrzeć światło dzienne już w pierwszej połowie 2022 roku, przynajmniej zdaniem Hartberga. Wszystko zależy od tego, czy produkt ten otrzyma zielone światło od całej grupy bankowej. 370 placówek Sparkasse działa autonomicznie i każda z nich powinna wyrazić zgodę na wprowadzenie nowego produktu do oferty.
Przed grupą Sparkasse-Finanzgruppe jeszcze sporo pracy legislacyjnej. Nie wiadomo bowiem, jak będzie wyglądać kontrola regulacyjna w przypadku proponowanego portfela i czy obsługą nie zajmie się jakaś firma zewnętrzna.
Póki co, jest to pierwszy tego typu pomysł w Europie. Nie ma informacji, jakoby Deutsche Bank lub Commerzbank pracowały nad podobnymi rozwiązaniami w Niemczech.