To właśnie po wartości kapitalizacji danego projektu tworzone są rankingi kryptowalut, również na Blokpres. Kapitalizacja rynkowa pomaga ustalić aktualną wycenę danego projektu, jego przyszłą teoretyczną wartość, a nawet potencjał.
Zapewne nieraz słyszałeś różnego rodzaju niesamowite przewidywania ceny. Jednym z najpopularniejszych memów (bo trzeba nazywać rzeczy po imieniu) jest „XRP za $589”. Dlaczego jest to mem? Najpierw odpowiedzmy sobie na pytanie czym w ogóle jest kapitalizacja rynkowa kryptowaluty?
Artykuł nie stanowi porady inwestycyjnej.
Co to jest kapitalizacja kryptowaluty?
Kapitalizacja rynkowa kryptowaluty to wskaźnik, który mnoży cenę danego aktywa przez ilość jednostek (monet/tokenów) znajdujących się w obiegu. Kapitalizacja ma na celu podsumowanie wartości danej kryptowaluty.
Wyróżnia się dwa rodzaje kapitalizacji: rynkowa, czyli ta omówiona powyżej, która podsumowuje tylko tokeny w obiegu, oraz w pełni rozwodniona, która bierze pod uwagę nie tylko monety w obiegu, ale i te, które znajdują się poza nim.
Zapraszamy do sprawdzenia aktualnych cen na: blokpres.pl/kryptowaluty
Ilość tokenów znajdujących się w obiegu to takie, które nie są w żaden sposób „zablokowane” lub niedostępne. Co to znaczy?
Kapitalizacja rynkowa Bitcoin bierze pod uwagę wszystkie BTC, które zostały już wykopane i dodane do obiegu. W momencie pisania było to niemal 19 mln, więc kapitalizacja rynkowa to: BTC w obiegu (19 mln) * aktualna cena BTC.
Kapitalizacja w pełni rozwodniona pokazuje ile warte są wszystkie BTC, które kiedykolwiek zostały dodane do sieci jak i te, które zostaną dodane w przyszłości. Maksymalna podaż BTC to 21 mln. Kapitalizacja rozwodniona oblicza więc: Maksymalna podaż projektu (21 mln) * aktualna cena BTC.
Przykład Bitcoina jest najprostszy, ponieważ BTC ma dość jasno określone zasady, jednak w innym przypadku może nie być już tak łatwo. Ethereum nie posiada limitu maksymalnej podaży (ani oficjalnie zablokowanych ETH) co oznacza, że cała kapitalizacja rynkowa to również ta w pełni rozwodniona, jednak po aktualizacji EIP-1155, Ether jest spalany, co oznacza usuwanie go z obiegu. Jeśli danego dnia zostanie spalone więcej ETH niż trafi do górników w ramach nagród, wtedy mamy do czynienia z deflacją i mimo takiej samej ceny, kapitalizacja może się zmniejszyć.
Kapitalizacja to nie kapitał, jaki drzemie w projekcie
Kapitalizacja jest ważnym wskaźnikiem, który wycenia dany rynek i projekt, ale nie określa tego, ile pieniędzy w nim drzemie. Kapitalizacja może znacznie wzrastać (lub spadać) po zainwestowaniu lub wyciągnięciu z projektu relatywnie małych kwot. To znaczy, że wzrost kapitalizacji Bitcoina o 100 mln USD, nie oznacza, że zainwestowano 100 mln. Bardzo wiele zależy od płynności, czyli środków, jakie są dostępne do zakupu i sprzedaży oraz obrotu na rynku.
Podobnie ze spadkami, gdy kapitalizacja BTC spadnie o 100 mln, nie oznacza to, że fizycznie zostało wyciągnięte z rynku 100 mln USD, ale że ogólna wycena rynku o tyle spadła.
Dla przykładu, analitycy z Bank of America, w marcu 2021 r. opublikowali raport mówiący o tym, że wystarczy zaledwie 93 mln USD, aby ruszyć cenę Bitcoina o 1%. Jeśli dane nadal są (mniej więcej) aktualne, oznacza to, że zakupy za około 100 mln USD, zwiększyłyby kapitalizację Bitcoina aż o 10 miliardów USD.
Co mówi nam kapitalizacja kryptowaluty i jak z niej korzystać?
Kapitalizacja pokazuje wartość pewnej sieci oraz w pewnym stopniu pozwala porównywać jeden projekt do drugiego. W przypadku Bitcoina bardzo częstym odnośnikiem jest kapitalizacja rynkowa złota, która wynosi około 11.8 bilionów USD, dla ułatwienia zaokrąglijmy do 12 bln.
Jeśli przewidywania sympatyków BTC się sprawdzą i zastąpi on złoto jak najlepszy środek przechowywania wartości, czy może osiągnąć kapitalizację taką samą, lub bliską złota? Powiedzmy, że tak. W takim wypadku możemy podzielić kapitalizację złota, przez podaż BTC, w momencie, w którym może wyprzedzić złoto (również zaokrąglamy do 19 mln) co da nam 12 bln / 19 mln = $631578. Oznacza to, że jeśli Bitcoin może doścignąć złoto w krótkim czasie, to musi kosztować ponad 600 tys. USD. Jeśli zakładasz, że w najbliższych miesiącach nie ma na to szans, ale osiągnąć połowę kapitalizacji najcenniejszego kruszcu już tak, to cena w takim wypadku musi wynosić około $300 tys.
Na takiej podstawie możesz ważyć ryzyko swojej inwestycji i potencjalne zwroty. Oczywiście nie tak łatwo porównać poziom adopcji i działanie złota do BTC, ale jedną kryptowalutę do drugiej już znacznie prościej, ponieważ są to sieci otwarte, które można dogłębnie analizować.
Oczywiście nie należy porównywać projektu, który jest grą NFT, do BTC, ponieważ mają dość różne założenia co do tego, co chcą osiągnąć, ale można porównać wykorzystanie i poziom adopcji np. platformy smart kontraktów A i B.
Powiedzmy, że jest projekt A z kapitalizacją 10 mld USD i projekt B z kapitalizacją 100 mln. Projekt B „coś” robi lepiej, jest już dość szeroko akceptowany, a dane pokazują, że ma więcej użytkowników niż A, ale jest wyceniany 100x niżej. Oczywiście mogą być ku temu powody, np. słaba tokenomia i wysoka inflacja, ale jeśli takich nie znajdujemy, to na podstawie kapitalizacji (i oczywiście głębokiego researchu!) możemy stwierdzić, nie tyle, że B „dogoni” A, ile że jest mocno niedowartościowany (lub, że A jest powyżej wartości).
Innym możliwym wykorzystaniem danych o kapitalizacji jest zadanie sobie pytania, głównie przydatnego przy wycenie nowych projektów: „Czy B może osiągnąć 20% kapitalizacji A?” (20% to przykładowa wartość). Jeśli uważasz, że tak, a do tej wyceny cena potrzebuje wzrosnąć np. 10 razy, to możesz adekwatnie dostosować ryzyko do ewentualnej nagrody.
Kapitalizacja może być podchwytliwa
Oczywiście są to proste przykłady skupiające się tylko na kapitalizacji, a patrzenie jedynie przez jej pryzmat jest ogromnym błędem. Należy pamiętać, że może być ona podchwytliwa. W jaki sposób?
Po pierwsze, wysoka inflacja może sprawiać, że kapitalizacja będzie wzrastać, ale cena już niekoniecznie, a nawet wręcz przeciwnie, może spadać. Dlatego właśnie należy analizować cały projekt, pod każdym kątem, nie tylko kapitalizacji.
Po drugie kapitalizacja może być sztucznie napompowana przez projekt, który np. chce się znaleźć w "top 100". Jeśli stworzysz token, który ma 1 trylion podaży, ale 99.9999% będziesz trzymał na swoim portfelu, jego cena może szybko wzrosnąć osiągając ogromną, ale niczym niepopartą kapitalizację rynkową. W teorii tokeny są poza obiegiem, w praktyce nie. Większość osób nie nabierze się na taki ruch, a platformy analityczne, nie dodadzą takiego tokena (lub nie wyświetlą danych o jego kapitalizacji), ale podobne ruchy mogą być wykorzystywane, aby znaleźć się wyżej, nawet nie zawsze celowo.
Kolejnym ważny aspektem jest wspomniana już kapitalizacja w pełni rozwodniona. Jeśli projekt jest wysoko skapitalizowany, a dodatkowo wycena w pełni rozwodniona osiąga ogromne wartości, należy przemyśleć, czy warto wsiadać do tego pociągu, zwłaszcza długoterminowo.
XRP za $589?
Wiesz już, dlaczego XRP nigdy nie osiągnie ceny $589? Gdyby XRP osiągnął wyżej wspomnianą cenę, jego kapitalizacja sięgnęłaby ponad 58 bilionów USD! Tak, XRP jest deflacyjne (bardzo powolna deflacja) i nie wszystko znajduje się w obiegu, ale nawet biorąc pod uwagę połowę podaży XRP, przy takiej cenie byłoby warte 29 bln USD, czyli prawie 3 razy więcej niż złoto, 10 razy więcej niż aktualnie cały rynek krypto i 29 razy więcej niż Bitcoin…
Dlatego też przewidywania mówiące o BTC za 10, a nawet i 15 mln również nie mają zbyt wielkiego prawa się sprawdzić. Przy cenie 10 mln za BTC niemal dogoniłby on wyceną… cały światowy rynek prywatnych nieruchomości wart ponad 220 bln USD.
Proste obliczenia (na dość dużych liczbach) i krótka analiza przyczynowo skutkowa pozwala stwierdzić, kto w miarę realnie patrzy na możliwości i potencjał kryptowalut, a kto jest całkowicie odrealniony lub po prostu kłamie, aby zachęcić jak najwięcej osób do zakupu projektu, w którym siedzi po uszy.
Podsumowanie
Kapitalizacja kryptowaluty jest bardzo ważnym czynnikiem określającym aktualny stan i wycenę danego projektu. Umożliwia analizę i określenie potencjału cenowego, jaki może osiągnąć dany projekt jeśli zostanie zaadaptowany i doceniony tak, jak inny, już istniejący.
Należy jednak pamiętać, że kapitalizacja jest tylko kolejnym elementem przydatnym w analizie, w której należy uwzględniać wiele więcej niż tylko cyferki. Gdyby inwestowanie i ocena projektów była taka prosta i polegała tylko na popatrzeniu na wysokość kapitalizacji, wystarczyłoby przejść na pozycję 1000 i niżej w dowolnym rankingu kryptowalut (polecamy Blokpres) i kupować projekty wyceniane na kilka mln… Niestety, tak nie jest.