Rada ds. podatku od towarów i usług (GST) w Indiach rozważa uwzględnienie inwestycji kryptowalutowych w tej samej kategorii, co loterie, kasyna i zakłady bukmacherskie. Innymi słowy traktują rynek jako hazard.
CNBC informuje, że rada prawdopodobnie wkrótce rozważy nałożenie kolejnego podatku na kryptowaluty, tym razem 28-procentowy podatek GST, który jest podatkiem VAT. Jak podaje źródło CNBC:
Istnieją różne aspekty kryptowalut – transakcje z wykorzystaniem kryptowalut, kryptowaluty używane do dokonywania zakupów, kryptowaluty otrzymywane jako płatności. Wszystkie te aspekty są w trakcie badania i zostaną omówione przez komisję prawną
Na początku tego miesiąca ministrowie byli jednomyślni w sprawie podniesienia stawki podatku VAT dla kasyn, torów wyścigowych i usług gier online do 28 procent, powiedziała minister finansów Bengalu Zachodniego Chandrima Bhattacharya.
Źródła wyjaśniły, że giełdy kryptowalut w Indiach są obecnie klasyfikowane jako „usługa pośrednicząca” i są opodatkowane 18% podatkiem. Jeśli wejdzie to w życie będą musiały zostać sklasyfikowane osobno:
Każda transakcja będzie podlegać 28% podatku jeśli zostanie to uzgodnione przez Radę GST.
Inwestorzy kryptowalut płacą w Indiach 30-procentowy podatek dochodowy plus podatek i dopłaty od dochodów z transakcji wirtualnych aktywów cyfrowych. Prawo to nie zezwala na odliczenie strat.
Budżet zaproponował również 1% TDS od płatności na wirtualne waluty powyżej 10 000 rupii rocznie i opodatkowanie takich prezentów w rękach odbiorcy. TDS to tzw. podatek u źródła. Limit dla TDS wynosiłby 50 000 Rs rocznie dla określonych osób.
Wygląda na to, że w Indiach handlowanie kryptowalutami stanie się niedługo nieopłacalne dla nikogo, zarówno operatorów, jak i użytkowników...