Długo wyczekiwana aktualizacja EIP-1559 przez wielu była błędnie uważana jako ta, która ma zmniejszyć opłaty w sieci Ethereum. Jak pokazało doświadczenie, osoby tak twierdzące nie mogły się bardziej pomylić. Od momentu hard forka opłaty wręcz poszybowały w górę, głównie ze względu na rosnącą popularność NFT i gier play-to-earn a średnia opłata 3 września wyniosła niemal 160 GWEI.
Jednak wysokie opłaty mają teraz także pozytywne strony, zwłaszcza dla osób, które z Ethereum nie korzystają tak często. Spalanie opłaty bazowej, czyli base fee ma miejsce w każdym bloku jednak do dnia wczorajszego emisja ETH, która wynosi 2 na blok, przewyższała ilość opłat.
3 września byliśmy jednak świadkami pierwszego deflacyjnego dnia Ethereum
13,838.3717 $ETH burned yesterday.
— ETH Burn Bot (@ethburnbot) September 4, 2021
Issuance: 13,485.5000 ETH
Net Change: -352.8717 ETH
Annualized: -0.11% ????
2021-09-03 00:00-24:00 UTC
Last Block: 13155888
Cumulative : 188,644.5521 ETH
352.8 ETH więcej zostało spalone niż wypuszczone do obiegu. Prawie równo miesiąc musieliśmy czekać na pierwszy dzień deflacji, który przecież był tak bardzo potrzebny wszystkim fanom Ethereum i który "coś udowodnił" wielu niedowiarkom.
Całkowita ilość spalonych ETH wynosi już 193551.7, a największym "palaczem" okazało się Opensea, co nie powinno nikogo zaskoczyć. Ponad 30000 ETH spalone przez platformę handlową NFT, to niecałe 2 razy więcej niż wszystkie transfery Ether i 3 razy więcej niż wymiany na Uniswap V2.
Ethereum 2.0
Jednak jedna jaskółka wiosny nie czyni i ten dzień nie wpłynie na podaż ETH właściwie w żaden sposób. Oprócz dodatkowego rozgłosu i udowodnienia, że deflacja jest możliwa, a także ograniczenia emisji po samej aktualizacji, nic się nie zmieni dla podaży Ether w długim terminie i nadal będzie inflacyjne. Tyle że ten długi termin może okazać się bardzo... krótki. Już niedługo, może nawet pod koniec tego roku, w życie wejdzie Ethereum 2.0, a z nim dojdzie do kolejnej rewolucji.
Według analizy ultrasound.money po The Merge, czyli przejściu Ethereum na Proof of Stake i całkowitemu porzuceniu Proof of Work co poskutkuje także zmniejszeniem się emisji ETH, możemy być świadkami niemal stałego pomniejszania się podaży. Deflacja może wynieść nawet 1.5% rocznie, jednak trzeba pamiętać, że opłaty również się zmniejszą wraz z wprowadzeniem shardingu.
Nawet jeśli ETH nie będzie deflacyjne lub deflacja będzie minimalna, to nadal Ethereum zdecydowanie zyska po przejściu na wersję drugą. Kiedy konkretnie to nastąpi? Tego nie wiemy.