. . .

Dlaczego wciąż nie ma ETF-ów dla BTC?

Wlad   2021-07-05 14:33

Inwestycje w fundusze ETF dla kryptowaluty Bitcoin powinny już dawno być dostępne dla inwestorów. Tak przynajmniej twierdzi Hester Pierce, prawniczka specjalizująca się w regulacjach rynków finansowych. Amerykańska SEC wciąż jednak nie zgadza się na wprowadzenie ETF-ów Bitcoina na rynek. Czy mamy do czynienia z podwójnymi standardami Komisji Papierów Wartościowych i Giełd Stanów Zjednoczonych?

SEC
Zdjęcie D Ramey Logan, CC BY 4.0, via Wikimedia Commons

Hester Pierce, znana w kręgach kryptograficznych pod pseudonimem „Crypto Mom”, zwraca uwagę na przedłużający się brak ETF dla Bitcoina. Exchange Trust Fund (ETF) polega na lokowaniu środków finansowych w regulowanych instrumentach, które pozostają pod nadzorem instytucji publicznych. 

Jak się okazuje, Pierce często otrzymuje pytania o możliwość inwestycji w kryptowalutowe ETF. Tych jednak wciąż nie ma, gdyż amerykańska SEC pozostaje głucha na głos rozsądku, który dałby inwestorom nowe możliwości. Co rusz światowe firmy związane z rynkiem krypto zgłaszają prośby o włączenie bitcoinowych ETF-ów. Na próżno

Fundusze ETF mają tę przewagę nad istniejącymi już funduszami (np. Greyscale Investments), że można je dowolnie wymieniać na giełdach. Takie produkty finansowe funkcjonują w ramach tradycyjnych platform handlowych obok „oldschoolowych” aktywów.
Pierce doskonale rozumie, że kryptowaluty tworzą swój unikatowy rynek i wprowadzają w życie zupełnie nowe standardy. W 2020 roku wspominała też, że samo SEC przestrzega „unikalnego i podwyższonego standardu” w temacie kryptowalut. To z kolei przekłada się na inne zasady dotyczące aktywów cyfrowych. W rzeczywistości, zasady te są znacznie surowsze, niż w przypadku tradycyjnych produktów kapitałowych.

SEC nie może odwlekać decyzji o BTC w nieskończoność

Rynek kryptowalutowy stale się rozwija, dojrzewa, a także przechodzi modernizacje. Postrzeganie aktywów cyfrowych przez pryzmat starego spojrzenia na finanse zdaje się być dziś nie na miejscu. O tym zresztą mówi wspomniana wcześniej Hester Pierce:

Myślę, że rynki całkiem już dojrzały. Pomyślałam, że jeśli zastosowalibyśmy nasze standardy tak, jak robiliśmy to przy innych produktach, już byśmy zatwierdzili przynajmniej jeden z nich. Z każdym dniem używane dawniej uzasadnienie dla braku zatwierdzenia staje się coraz słabsze

Brak funduszy ETF dla Bitcoina powoduje, że inwestorzy muszą sięgać po alternatywne rozwiązania. Wspieranie tradycyjnych finansów przy jednoczesnym braku zrozumienia dla kryptowalut jest postrzegane jako podwójne standardy SEC. Ponieważ Bitcoin i rynek krypto stale zyskują na popularności wśród inwestorów, wreszcie musi nadejść dzień, kiedy SEC zmieni swoje stanowisko.

Zdaniem Pierce, ludzie powinni ostatecznie sami mieć swobodę podejmowania decyzji odnośnie inwestycji w BTC. Za takim rozwiązaniem stoi przekonanie, że obecna forma infrastruktury blockchain jest znacznie bardziej solidna. Pomaga w tym również zdecentralizowana działalność wokół łańcucha bloków Bitcoina.

Cytowana przez nas „Matka Krypto” twierdzi, że „ludzie powinni sami decydować: jeśli nie chcą kupować Bitcoina, bo uważają, że jest to manipulacja, to nie powinni tego robić”. Idąc tym tropem, można zadać retoryczne pytanie, czy ktokolwiek jest w stanie ograniczać wolną wolę inwestorów w temacie kryptowalut?

Popularne